Byłam, widziałam! ;) Tak, te nasze kochane, niewinne anioły (ha ha ;)). My też byliśmy aniołkami, ale - powiedzmy to głośno - najukochańszymi i najniewinniejszymi! Tacy słodcy, grzeczni... wszyscy nas tak pamiętają, prawda? Ach, szkoła podstawowa... to były czasy! Pozdrawiam gorąco całą szkołę podtawową w Żegotach! Karina ;)
2 komentarze:
Byłam, widziałam! ;)
Tak, te nasze kochane, niewinne anioły (ha ha ;)). My też byliśmy aniołkami, ale - powiedzmy to głośno - najukochańszymi i najniewinniejszymi! Tacy słodcy, grzeczni... wszyscy nas tak pamiętają, prawda?
Ach, szkoła podstawowa... to były czasy!
Pozdrawiam gorąco całą szkołę podtawową w Żegotach!
Karina ;)
:)
Ja bym tak nie szafowąła tą słodkością i grzecznością ;)
Niemniej nam również Was brakuje, pozdrawiamy
Prześlij komentarz