piątek, 2 marca 2012

Kto się kryje w tkaninie?, czyli zajęcia animacji lalki

Na zajęciach 2 marca 2012r, próbowaliśmy swoich sił w animacji lalek. To wcale nie jest proste, "ożywić" przedmiot, zwłaszcza, że korzystaliśmy z kilku najprostszych rzeczy.
Najpierw uczyliśmy się reakcji na specyfikę i zachowanie się materii oraz na działania kolegów (w parach i trójkach).
Później musieliśmy stworzyć sobie lalki przy wykorzystaniu chusty, sznurków i talerzyka.
Do animacji (czyli poruszania/"ożywienia") takiej lalki, potrzebnych było kilka osób, więc przyszła dodatkowa trudność - współdziałanie w grupie tak, aby lalka zachowywała się naturalnie. Musieliśmy bacznie wracać uwagę na działania kolegów, koordynować ruchy nasze i naszej postaci. Na początku pomagaliśmy sobie głosem, wydając polecenia i uzgadniając ruchy, następnie trzeba było animować lalkę bezgłośnie, a więc musieliśmy być skupieni, odczuwać i reagować na działania innych.
Na koniec pracowaliśmy nad krótką scenką z podkładem dźwiękowym. Na początku chętni zaprezentowali kilka możliwych scenariuszy wymyślonych na podstawie samego dźwięku, a później próbowaliśmy wcielić w postaci w tych scenkach nasze lalki. Oto kilka naszych prób.