sobota, 28 lutego 2009

Najlepsze prace styczniowe

Zima - walor barwy i akcent kolorystyczny


Patrycja Topczewska (klasa V)



Marcin Wiechowski (klasa V)



Lidka Modrzejewska (klasa V)



Karol Jasiński (klasa V)



Dawid Kręcisz (klasa V)



Damian Słoński (klasa V)



Mój pokój - perspektywa geometryczna


Kinga Dobiesz (klasa VI)



Dominik Wasilewski (klasa VI)

poniedziałek, 23 lutego 2009

Zimowe krajobrazy kuligowe



















Kulig (20.02.09)

To był piękny dzień szkolny. OSP Żegoty, przygotowała nam wspaniałą niespodziankę - kulig. Tego dnia, ubrani jak Eskimosi, pognaliśmy na saneczkach wprost nad jezioro Blanki. W kuligu pojechały wszystkie dzieci z naszej szkoły, rodzice i nauczyciele, no i oczywiście organizatorzy, czyli strażacy z Żegot. Towarzyszyła nam także Bajka, pies jednego z panów strażaków.
Pogodę mieliśmy tego dnia wymarzoną, był śnieg, mróz, słońce, a szadź zamieniła krajobraz w bajkowy. Po drodze nie obyło się bez wywrotek, co jakiś czas ktoś spadał z saneczek, ale nic nie zniechęci dzielnych uczniów naszej szkoły. Żadna wywrotka im nie straszna, więc już po chwili wsiadali, ośnieżeni, jak bałwanki, znów na saneczki i dalej w podróż.
Nad jeziorem strażacy przygotowali nam ognisko - była pieczona kiełbasa, słodycze od Rady Rodziców, gorąca herbata, którą przywieźliśmy ze szkoły, no i oczywiście świetne apetyty i humory!
Nikomu się nie nudziło, najedzeni i ogrzani przy ognisku, staczaliśmy bitwy śnieżne, wskakiwaliśmy w zaspy, zjeżdżaliśmy na saneczkach z górki. Czy myślicie, ze nasi opiekunowie stali z boku? Panie i mamy pierwsze wskakiwały w najgłębszy śnieg, robiły śnieżne orły i wywracały się na sankach. Pomimo mrozu było naprawdę gorąco, policzki mieliśmy czerwone, jak jabłuszka, nosy jak żarówki, a oczy i buzie same nam się uśmiechały.
Zmęczeni i szczęśliwi wróciliśmy do szkoły w doskonałych nastrojach, chciałoby się więcej takich dni...












Kulig- filmy





niedziela, 22 lutego 2009

Kulig (20.02.09)

Przygotowujemy się do kuligu




I ruszyliśmy!



Już jesteśmy na miejscu


Na koniec drogi wywrotka i czyszczenie Klaudii ze śniegu



Nasze kochane Mamy z Rady Rodziców



Co by tu robić...?


No proszę, nie tylko dzieci lubią tarzać się w śniegu...


Kto zrobi ładniejszego "orła" na śniegu?



Z górki na pazurki




Mamy przygotowują kijki do kiełbasek


Prawdziwy strażak potrafi rozpalić porządne ognisko
- Strażacy z Żegot przygotowali je właśnie dla nas




Bar "Sanna"



Wszyscy jedzą...



... i nikt nie domyśli się, żeby poczęstować "bardzo głodnego psa",
tak przynajmniej myśli Bajka



Śnieżne bitwy




Humory, jak widać, dopisują






Na stoku




I już, niestety, przygotowujemy się do powrotu