sobota, 28 maja 2011

Wycieczka do Biskupina, Gniezna i Poznania

Na 26 maja 2011r. oczekiwaliśmy niecierpliwie, odliczając każdy kolejny dzień, przybliżający nas do wymarzonej wycieczki. Na wyjazd pracowaliśmy cały rok, przygotowując kiermasze, wykonując prace plastyczne, karty świąteczne. Udało się! Dzięki pomocy Rady Rodziców, zaangażowaniu koła plastycznego, Samorządu Uczniowskiego i nauczycieli , uzbieraliśmy kwotę, pozwalającą opłacić transport. 26 maja wyruszyliśmy w drogę, co prawda nieco jeszcze zaspani (bo jeszcze przed świtem), ale już pełni energii. Droga płynęła nam śpiewająco, bo zabraliśmy ze sobą wiele piosenek poznanych w szkole. Pogoda była wspaniała, świeciło słońce, a lekki wietrzyk chłodził nasze gorące głowy. Zobaczcie, jak się uczyliśmy i bawiliśmy:

* podkreślone, czerwone opisy, przeniosą cię do stron, które pozwolą poszerzyć wiedzę o zwiedzanych przez nas miejscach. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, kliknij w nie.



Po drodze do Poznania, zahaczyliśmy o toruński rynek. Pozdrowić toruńskiego Kopernika, od Kopernika warmińskiego ;)



Osada w Biskupinie





w chacie garncarza




pani objaśnia, jak w dawnych czasach wykonywano gliniane naczynia i zabawki





czas na nasze samodzielne próby





wszyscy pilnie pracują





ale świetna umywalka!




nasza szkolna rodzina we wnętrzu biskupińskiej chaty





budzimy w sobie ducha myśliwego





mieszkańcy szałasu





przejażdżka kolejką wąskotorową wśród falujących pól





sklepienie gnieźnieńskiej katedry, malowane światłem





widok z katedralnej wieży




spacerkiem po Gnieźnie, pierwszej stolicy naszego państwa






chwila na relaks i łakocie





Muzeum miniatur architektury w Pobiedziskach





Pani Asia, jako mroczny rycerz




i ruszamy w stronę Poznania



przed poznańską palmiarnią



nurkujemy w tropiki...









a w samo południe, z wieży poznańskiego ratusza wyskakują wyczekiwane przez nas koziołki




przepiękny barok w poznańskiej farze






Kościół św Antoniego Padewskiego











Po udanych zakupach, na poznańskim rynku chwalimy się pamiątkami





było super!